Zdjęcie: Kościół na szczycie Ślęży, krzyż upamiętniający męczeństwo bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Żyjemy w czasach gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa proces zeświecczenia. Kiedy całe narody odchodzą od Boga, kiedy prawa Boże są łamane, kiedy odrzucane są przykazania Dekalogu, w tych czasach jakże ważny jest głos świętych, św. Jana Pawła II i bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, o nich jeszcze wspomnę w innej refleksji. Nawiązując do słów świętych wymienić trzeba zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i że odchodzi od Boga. Święty Paweł powiedział, że korzenie owe to chciwość pieniądza, pycha i pożądliwość ciała. To są główne źródła zła poprzez które w sposób szczególny działa szatan. Można jednak się im przeciwstawić. Od wieków, od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, które poprzez trzy śluby jakie składają przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby ubóstwa przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwo przeciwko pysze żywota, czystość przeciw pożądliwości ciała. Bez zakonów nie można sobie wyobrazić historii Kościoła Katolickiego. One są jej częścią od samego początku istnienia kościoła. Najpierw jako zakony pustelnicze, później zakony kontemplacyjne. Benedyktyni, Cystersi, Augustianie zachowali cywilizację starożytną, nie kto inny jak tylko mnisi uratowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą Ora et Labora, módl się i pracuj przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych i poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, rzymskie prawo i inne antyczne zabytki nie przetrwałyby. To benedyktyni, cystersi i augustianie uczyli Europejczyków, naszych przodków jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. Przykład tego znajdziemy w Strzegomianach, najstarszej wsi Dolnego Śląska. To u podnóża góry Ślęży augustianie uczyli uprawy pól oraz hodowli zwierząt. To oni stanęli u podstaw fundamentu cywilizacji europejskiej. To oni tworzyli pierwsze szkoły. Już w VI wieku to przede wszystkim zakonnicy zakładali przy klasztorach szkoły powszechne dla dzieci. To oni wyręczali kościół w przekazywaniu Ewangelii wśród najmłodszych chrześcijan. Dziś kultura chrześcijańska, prawdy wiary i moralność jest wypychana z sytemu szkolnictwa, a już w średniowieczu wiedziano jak istotną rolę odgrywa to w kształtowaniu młodego człowieka. W wieku XII w Europie doszło do wielkiego kryzysu. Rozpowszechniały się sekty waldensów i albigensów.
W Europie zachodniej były to sekty gnostyckie nie mające ducha chrześcijańskiego ale posługujące się Ewangelią. Były to sekty, które głosiły, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia to ciało ludzkie, zło, które należy niszczyć. Trzeba niszczyć wszystko co sprzyja powstawaniu materii ciała ludzkiego, trzeba zniszczyć wszystkie społeczności – małżeństwo, rodzinę. Trzeba spowodować wyginięcie cywilizacji, która zamieszkiwała Europę. Całe gromady zwolenników tych herezji przetaczały się od miasta do miasta, paląc, mordując, niszcząc. Wtedy władze świeckie w różnych krajach europejskich wysyłały przeciwko waldensom i albigensom oddziały zbrojne aby wyrugować te herezje. Wtedy w Europie powstawać zaczęły zakony żebracze, rodzi się św. Franciszek z Asyżu i św. Dominik. Odrzucają oni sposób funkcjonowania zakonów, które były wypracowane przez benedyktynów i cystersów. Mając w ręku sandały i jedną szatę szli do ludu, gdzie głosili Ewangelię. Dopiero oni po raz drugi nawrócili Europę. To oni wyeliminowali sekty. We wszystkich okresach historii kościoła gdy przychodził kryzys powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła sześć sakramentów, władzę papieską, tradycje kościoła a skoncentrowała się na samej Biblii tacy nauczyciele jak Luter, Kalwin, Zwingli głosili, że każdy chrześcijanin ma prawo po swojemu interpretować Pismo Święte.
Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił – jezuici. Jezuici tworzą szkoły, uczelnie, uniwersytety. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie potrafili czytać i pisać to kościół tworzył uniwersytety. Kościół założył ponad 40 uniwersytetów, m.in. Uniwersytet Krakowski. Na tych uniwersytetach pracowało wielu zakonników, dominikanie jak Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie św. Bonawentura. Oni kształtowali Europejczyków. Jezuici poszli tym tropem i stworzyli mnóstwo szkół. Nie mieczem, nie ogniem a intelektualnie sprzeciwili się reformacji i uratowali kościół katolicki w Europie. Kościół się zmienia, bo zmieniają się ludzie. Kościół musi stale się reformować pod względem środków przekazywania Ewangelii, pod względem języka jakim zwracamy się do ludzi, którzy potrzebują nowego sposobu komunikowania. Kościół nie może zrezygnować z fundamentu, na którym jest budowany. Kościół nie może zrezygnować z przykazań i podstawowych prawd wiary, zasad moralnych. Stat crux dum volvitour orbis – chociaż świat się obraca, Krzyż stoi niewzruszony. Musimy sobie uświadomić, że wartością bezwzględną jest wierność Panu Bogu i Kościołowi, a także realizowanie w życiu przykazań Bożych, a zwłaszcza przykazania miłości.