Zdjęcie: Unikatowy obraz Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, patronki kościoła na Ślęży – Matka Boża odwiedza Św. Elżbietę na Górze Ein Karem, by oznajmić Jej, że będzie miała Syna Bożego. Kościół na Ślęży, 21.01.2024

Pamiętajmy, że walka ze złem to szczególna batalia. Nie jest to walka z jakimiś tam „określonymi ludźmi”, ale jest to walka między dobrem a złem, która toczy się w duszy każdego człowieka. Każdy z nas musi być świadomy tego, że nie wystarczy wierzyć, ale trzeba też świadczyć o Chrystusie – żyjąc tak jak mówi Ewangelia, jak mówi Dekalog. Dopiero wtedy nawrócimy świat. To jest zobowiązanie, które spoczywa nie tylko na biskupach i kapłanach, ale na każdym chrześcijaninie. Każdy z nas jest bowiem wezwany do świętości i do tego, by świadczyć o Chrystusie. „Nauczycieli mamy dużo, ale świadków mamy mało” – mówił papież Paweł VI. Tylko świadkowie Ewangelii zmieniają ten świat.

Pamiętajmy, że jako rodzice w swojej pracy wychowawczej nie możemy odchodzić od wiary – w jej duchu powinniśmy przekazywać wartości chrześcijańskie nowym pokoleniom. Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju, stałego kontaktu z kapłanami, regularnego uczestnictwa we Mszy Świętej, słuchania kazań, rekolekcji, czytania katolickich pism takich jak Nasz Dziennik, Niedziela, Gość Niedzielny czy Nowe Życie. Konieczne jest w naszym życiu pogłębianie wiary poprzez poszerzanie wiedzy, bo jeżeli ktoś ma słabą wiarę religijną, to łatwo mu ją wyrwać, łatwo mu wmówić, że Kościół głosi mity. Świat ludzi uczonych naprawdę wierzy w Boga. Ten fakt potwierdzają dziesiątki wybitnych współczesnych naukowców, którzy twierdzą, że bez Boga świat jest nie do wytłumaczenia. Zastanówmy się czy świat, a w nim człowiek z całą złożonością swojej natury – np. mózgiem, w którym zachodzą procesy do dziś niewytłumaczalne – mógł powstać samodzielnie z martwej materii? Jak można uwierzyć w coś takiego?

Współczesny świat coraz częściej odrzuca Boga. Odrzuca Boże Przykazania mówiąc „Jesteś na świecie po to, aby przeżyć jak najwięcej przyjemności. Twoim celem jest zarabiać jak najwięcej pieniędzy, uprawiać seks z kim tylko się da. Jesteś po to, by zażywać różnych przyjemności – zakupy, seks, wycieczki” – czyli coraz to nowe przeżycia. To jest współczesny program dla młodego człowieka proponowany przez liczne komercyjne media, gazety, Internet oraz środowiska liberalne na całym świecie i w Polsce. Chodzi o to, by młode pokolenie pozbawić kręgosłupa moralnego, pozbawić je wiary chrześcijańskiej. Pamiętajmy wszyscy, a zwłaszcza ludzie młodzi, żebyśmy temu złu, które się pcha do naszej świadomości potrafili powiedzieć „nie”. To wielka sztuka powiedzieć „nie” kiedy ktoś proponuje zło. Zło może zmienić Twoje życie i może Cię zepchnąć z drogi do Boga. Jeśli ktoś proponuje Ci narkotyki, alkohol, rozpustę, żebyś zrobił komuś krzywdę czy go okradł – pamiętaj, że ta osoba – choć być może nieświadomie – spełnia rolę szatana. Ty jednak musisz być na tyle silny, by wtedy stanowczo powiedzieć „Nie! Ja tego nie zrobię. Nie wezmę narkotyków, nie wezmę alkoholu, nie ulegnę tym pokusom!” – w przeciwnym wypadku zmarnujesz swoje życie.

Wszyscy musimy być odpowiedzialni i dojrzali – taki jest program, który proponuje Chrystus. Wiara chrześcijańska zawiera w sobie kodeks postępowania moralnego, którym są Boże Przykazania, Ewangelia i przykazania miłości. Przykazania te nie są po to – jak niektórzy próbują nam wmówić – aby udręczać człowieka, aby mu czegoś zakazywać czy go ograniczać. Nieświadomy tego młody człowiek, który jest wrażliwy na punkcie swojej niezależności może się wtedy zbuntować i pójść za głosem szatana – jednak popełni wtedy życiowy błąd. Bo to właśnie Przykazania Boże są drogowskazem dobrego życia. Przykazania nie służą temu, by ograniczać naszą wolność, ale zostały ustanowione po to, żebyśmy nie zbłądzili. Boże Przykazania są po to, abyśmy przez życie przeszli nie krzywdząc siebie i innych. Prawie całe zło, które nas spotyka bierze się z łamania Bożych Przykazań.