11 listopada obchodzimy 104 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości – po ponad 120 latach niewoli, rozbiorów, rusyfikacji i germanizacji. Wielu Polaków zostało zesłanych na Sybir, wielu zamęczono na śmierć. Jakie udręki i tęsknoty przeżyli za wolną Ojczyznę: Mickiewicz, Słowacki, Krasicki, Norwid czy Chopin, którym przypadło żyć i umierać z dala od Ojczyzny? Warto wspomnieć najlepszych synów Polski Podziemnej i AK włóczonych po sądach, torturowanych i skazanych na długie lata więzienia. Warto wspomnieć prześladowanie kościoła, więzienie Księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego, a także 1956 rok w Poznaniu, kiedy robotnicy wołali „My chcemy chleba, my chcemy wolności, my chcemy religii” – i za to do nich strzelano.

Poniewierano młodzież akademicką, skłócono robotników ze studentami i inteligencją 1968 roku. Rok 1970 to kolejne wołanie o wolność, sprawiedliwość, prawdę, o chleb i miłość. 1976 rok robotnicy Ursusa i Radomia wołali o godne warunki życia i pracy. W 1980 roku Solidarność Narodu z Bogiem i bliźnimi. 13 grudnia 1989 rok – niewinna śmierć braci górników z Kopalni Wujek, Lublina i Nowej Huty. Ojczyzna to jest skarb bezcenny, którą należy kochać i jej służyć. Polska jest naszą matką, dlatego ma prawo do miłości szczególnej. Módlmy się za naszą Ojczyznę i pamiętajmy jak cenna jest niepodległość. Miejmy poczucie godności, które ma swoje źródło w Jezusie Chrystusie.