Dziś na Ślęży sprawowana była Msza św. w intencji rodzin i ludzi pracy. Eucharystia kończyła pieszą pielgrzymkę z Sobótki. Przewodniczył jej ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach.
W tym roku grupie, liczącej około 200 osób, zmierzającej na Ślężę przewodniczył ks. Jakub Bartczak. Czas, który pielgrzymi spędzili, wchodząc na szczyt, owocował w czas modlitwy, słuchania słowa czy śpiewu. Na koniec pielgrzymki sprawowana była Msza św. Na początku ks. Staszak, witając pielgrzymów, podziękował za poświęcony czas i trud pielgrzymowania. Przywołał także postać św. Józefa Rzemieślnika, którego liturgicznie wspominamy 1 maja, patronującemu ludziom pracy. Kapłan nawiązał do jego osoby także podczas homilii. Wskazane zostały także walory pracy. – Każda praca jest ważna i potrzebna. Miarą autentycznej wielkości człowieka jest jego miłość, z jaką spełnia swoje zadania życiowe. Praca posiada różne wymiary. Jest koniecznością w zdobywaniu codziennego chleba. Jest darem, bo pracujemy dla dobra rodziny czy społeczeństwa. Ma też wymiar Boży, bo budujemy lepszy świat, a w nim człowieka, który jest chwałą Bożą – podkreślił ks. Ryszard Staszak.
Jako przykład pracy ukazany został św. Józef. Kapłan zaznaczył jego rolę jako przybranego ojca Jezusa, a także realizacji zadania jako rzemieślnika – Poprzez wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika, Kościół akcentuje specjalną godność i znaczenie pracy. A jest ona bardzo ważna i jej nakaz we wszystkich odmianach znajdujemy już na kartach Pisma Świętego – zaznaczył ks. Staszak.
Kaznodzieja przywołał także dokumenty napisane przez św. Jana Pawła II: “Laborem exercens” – o pracy ludzkiej [1981], Solicitudo rei socialis [1987] oraz Centessimus Annus [1991]. – Praca mimo swojej wielkiej wartości nie jest celem człowieka, ale środkiem do doskonalenia człowieka. Starajmy się o to, abyśmy pracę wykonywali w sposób uczciwy i sprawiedliwy – mówił kapłan.
Źródło: niedziela.pl