O znaczeniu modlitwy liturgicznej dla życia chrześcijańskiego mówił Ojciec Święty podczas ostatniej audiencji ogólnej.

Na wstępie papież zauważył, że istnieje pokusa praktykowania chrześcijaństwa bez uznawania znaczenia publicznych obrzędów liturgicznych. Jednocześnie podkreślił rolę Soboru Watykańskiego II w uświadomieniu nam znaczenia liturgii świętej dla życia chrześcijan a także niedopuszczalności pomijania w życiu chrześcijańskim sfery cielesnej i materialnej, która w Jezusie Chrystusie stała się drogą zbawienia. „Nie istnieje zatem duchowość chrześcijańska, która nie byłaby zakorzeniona w celebracji świętych misteriów” – stwierdził Franciszek. Dodał, że liturgia jest aktem, na którym opiera się całe doświadczenie chrześcijańskie, a więc także modlitwa. „Chrześcijaństwo bez liturgii jest chrześcijaństwem bez Chrystusa” – powiedział Ojciec Święty.

Jednocześnie Franciszek wskazał na ściśle wzajemne powiązanie liturgii, w której obecny jest i działa Chrystus, oraz modlitwy. Zaznaczył, że modlitwa chrześcijanina przyswaja sakramentalną obecność Jezusa, zaś liturgia domaga się zaangażowania w nią i przeżywania wewnętrznego. „Centrum jest Chrystus! My wszyscy, w różnorodności darów i posług, wszyscy włączamy się w Jego działanie, ponieważ On jest Protagonistą liturgii” – stwierdził papież.

Na zakończenie Ojciec Święty podkreślił, że „życie jest powołane do tego, by stawać się ofiarą dla Boga, ale nie może się to dziać bez modlitwy, zwłaszcza modlitwy liturgicznej”.

Oto słowa Ojca Świętego do Polaków – Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków

Liturgia Kościoła jest źródłem pobożności i pokarmem dla modlitwy osobistej. Także od wspólnej modlitwy liturgicznej, kiedy jesteśmy zgromadzeni wokół Chrystusa, zaczyna się realizacja przykazania miłości Boga i bliźniego, gdyż modląc się jedni za drugich, pomagamy sobie wzajemnie oraz nosimy brzemiona jedni drugich. Z serca wam błogosławię!

Papieską katechezę streścił po polsku O. Marek Viktor Gongalo OFM z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Drodzy bracia i siostry! Wielokrotnie w dziejach Kościoła, wśród wiernych pojawiała się pokusa praktykowania tak zwanego “chrześcijaństwa przeżyć wewnętrznych”, które nie uznaje duchowego znaczenia publicznych obrzędów liturgicznych. W tym kontekście należy pamiętać, że liturgia jest nie tylko modlitwą spontaniczną, ale jest czymś więcej: jest przeżyciem, obecnością, spotkaniem oraz przypomnieniem, że Jezus Chrystus nie jest ideą, czy uczuciem, ale żywą Osobą, a Jego Tajemnica – wydarzeniem historycznym.

Chrystus uobecnia się w Duchu Świętym poprzez znaki sakramentalne. Chrześcijaństwo bez liturgii jest chrześcijaństwem bez Chrystusa. Chrystus staje się prawdziwie obecny i daje siebie swoim wiernym nawet w najbardziej ogołoconym obrzędzie, takim jak ten, który niektórzy chrześcijanie sprawowali i nadal odprawiają w miejscach uwięzienia lub w zaciszu domowym w czasach prześladowań. Nie istnieje zatem duchowość chrześcijańska, która nie byłaby zakorzeniona w celebracji świętych misteriów.

Chrystus jest Centrum i Protagonistą liturgii, a My wszyscy, w różnorodności darów i posług, włączamy się w Jego działanie. Życie jest powołane do tego, by stawać się ofiarą dla Boga, ale nie może się to dziać bez modlitwy, zwłaszcza modlitwy liturgicznej.

Źródło: KAI / Watykan